Włożyliście całe serce w stworzenie idealnego sklepu internetowego. Ciężko pracowaliście nad elementami projektu i upewniliście się, że sprzedawane produkty wyróżniają się jakością. Jednak bez względu na to, ile promocji oferujecie, nie widzicie pożądanego współczynnika konwersji. Pomimo starań, Wasz sklep internetowy nie odnosi sukcesu, jakiego oczekiwaliście. To frustrujące, ale nie pora się poddawać! W rzeczywistości może istnieć wyraźny powód, dla którego produkty się nie sprzedają. Poznajcie możliwie przyczyny problemów ze sklepem, wdróżcie zmiany, a następnie obserwujcie, jak produkty, w które wierzycie, w końcu odnoszą sukces.
Liczba sklepów online rośnie, ale rośnie także problem z utrzymaniem się na rynku
W połowie września 2021 roku liczba sklepów internetowych zarejestrowanych w Polsce wynosiła aż 51 tysięcy. Jednak aż ¾ z nich znajdowało się w złej lub bardzo złej sytuacji finansowej! Nietrudno zauważyć, że utrzymanie się na rynku e-commerce nie jest takie proste, jak początkowo wydawało się niektórym przedsiębiorcom. Z raportu Co (u)gryzie e-commerce wynika, że w 2020 roku działalność zawiesiło ponad 5 600 zarejestrowanych w Polsce sklepów internetowych, a jako jeden z głównych problemów wskazuje się tzw. porzucone koszyki.
Jeżeli obserwujecie spadek sprzedaży w swoim sklepie lub dopiero go „rozkręcacie” i nie uzyskujecie oczekiwanych efektów, nie nastawiajcie się od razu na porażkę. Poznajcie potencjalne problemy związane ze sklepem internetowym, dzięki którym nie możecie rozwinąć skrzydeł.
Dlaczego sklep internetowy nie sprzedaje? 8 powodów
Celujecie w złą grupę docelową
Targetowanie w złą grupę docelową oznacza, że cała ciężka praca, którą wkładacie zarówno w produkty, jak i w sprzedaż, idzie na marne. Musicie wiedzieć, komu sprzedajecie. Bez tej wiedzy, Wasze oferty będą ogólne i nieskuteczne. Jeżeli prowadzicie lub zamierzacie stworzyć e-sklep, zadajcie sobie między innymi takie pytania:
- Co tak naprawdę sprzedajecie?
- Komu ten produkt będzie służył i do kogo będzie przemawiał?
- Jak będzie używany? Czy kupującym jest jednocześnie użytkownik produktu?
Następnie wybierzcie kilka osób, które pasują do Waszej grupy docelowej i pokażcie im sklep. Zapytajcie, co myślą o projekcie witryny, układzie i języku sprzedaży, aby sprawdzić, czy z nimi rezonuje. Traktujcie poważnie otrzymane opinie i na ich podstawie udoskonalajcie sklep.
Sklep nie jest dopasowany do urządzeń mobilnych
Znaczenie urządzeń mobilnych w e-commerce rośnie z roku na rok. Choć nadal sporo użytkowników sieci dokonuje zakupu, korzystając z komputera lub laptopa, to w poszukiwaniu produktów najpierw przeglądają internet na smartfonie. Co to oznacza? Jeżeli sklep nie jest dostosowany do mobile, tracicie klienta jeszcze zanim zobaczy, co macie do zaoferowania.
Pamiętajcie, że nie dostosowując swojego sklepu internetowego pod urządzenia mobilne, podpadacie też Google. Wyszukiwarka w marcu 2018 roku zaczęła oficjalnie implementować mobile first indexing. Oznacza, że to mobilna wersja strony internetowej jest brana pod uwagę przez Google podczas jej oceny i ustalania pozycji w wyszukiwarce.
W przypadku sklepów online rozwiązaniem, które warto rozważyć, jest aplikacja mobilna. Dzięki niej klienci będą mieli jeszcze wygodniejszy i szybszy dostęp do sklepu.
Nie tworzycie unikalnych opisów produktów
Jak w przypadku każdej innej strony, treści w sklepie internetowym mają kluczowe znaczenie. Ich większość stanowią opisy kategorii i produktów, które są ważne nie tylko z punktu widzenia klientów, ale też wyszukiwarek. Dzięki odpowiedniej optymalizacji i nasyceniu tekstów frazami kluczowymi sklep może zajmować wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania i w ten sposób będzie trafiać do zainteresowanych. Zdarza się, że właściciele sklepów kopiują opisy ze stron producentów. Jest to błąd, ponieważ Google uznaje je za duplikaty (których nie cierpi) i witryna spada w rankingu.
Wiecie już, że unikalne opisy są ważne z perspektywy wyszukiwarki. Jednak to realnych użytkowników musicie przekonać do zakupu za pomocą tych tekstów. Produkty nie sprzedają się same, bez względu na to, jak świetne mogą Wam wydawać. I to do właściciela sklepu należy przekonanie ludzi, że warto na nie wydać pieniądze. Jak to osiągnąć? W opisach przedstawiajcie nie tylko właściwości produktu i „suche fakty”, ale za pomocą słów malujcie też przekonujący obraz tego, jak będzie wyglądało życie klientów, gdy dostaną w swoje ręce to, co sprzedajecie.
W witrynie brakuje społecznego dowodu słuszności np. w postaci opinii
Jeżeli chcemy kupić produkt lub skorzystać z usługi, przeprowadzamy research. Chcemy wiedzieć, jakie mamy możliwości i alternatywy. Sprawdzamy, czy produkt, który zwrócił naszą uwagę, sprawdził się u innych. Jak? Przede wszystkim czytamy opinie na jego temat.
Z badań wynika, że aż 80% internautów wierzy w opinie znalezione w internecie i ufa pozytywnym recenzjom produktów oraz ocenom, jakie wystawią użytkownicy. Skoro inni coś polecają, to kolejnym odwiedzającym sklep łatwiej podjąć decyzję o zakupie.
Opinie najlepiej gromadzić dzięki wbudowanej funkcji sklepu internetowego. Tego typu mechanizm powinien być wdrożony w każdym sklepie. Inną opcją jest zbieranie opinii z serwisów zewnętrznych np. social mediów, jednak te będą dotyczyły samego sklepu, a nie konkretnych produktów.
Strona nie wygląda na godną zaufania
Pokażcie klientowi, że jest u Was bezpieczny. Jednym z podstawowych błędów sklepów internetowych jest brak certyfikatu SSL, który zapewnia poufność transmisji danych. Podejrzenie klienta, że transakcja w sklepie nie jest w pełni bezpieczna to częsty powód, z którego porzuca on koszyk.
Klient nie zostawi pieniędzy tam, gdzie nie czuje się bezpiecznie, szczególnie gdy ma do czynienia z nowym sklepem. Oprócz certyfikatu SSL ważne jest także wyróżnienie informacji dotyczących kontaktu, regulaminu sklepu oraz możliwość płatności przez bramki.
Składanie zamówienia jest niepotrzebnie utrudnione
Przeanalizujcie, jak wygląda proces składania zamówienia w Waszym sklepie. Przez ile kolejnych podstron klient musi „przeklikać”, żeby sfinalizować transakcję? Czy istnieje możliwość zakupu bez rejestracji w sklepie? Zastanówcie się, które etapy są zbędne i jedynie zniechęcają potencjalnych klientów. Proście tylko o konieczne informacje i maksymalnie uproście proces składania zamówienia — najlepiej, aby zamykał się w trzech krokach.
Sklep jest pogrążony w chaosie
Czy sklep jest zaprojektowany w duchu User Experience? Czy odbiorca, który wchodzi na stronę, bez problemu odnajdzie na niej szukany produkt? W dużej mierze odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jak wygląda nawigacja po sklepie. Aby była przejrzysta, należy zaplanować optymalne drzewo kategorii i logicznie posegregować produkty. Warto też wdrożyć breadcrumbs, czyli nawigację okruszkową.
Kolejny niezbędny element, który ułatwi użytkownikowi poruszanie się po sklepie to wyszukiwarka wewnętrzna. Inteligentna wyszukiwarka ułatwia odnajdywanie produktów i podpowiada użytkownikom, czego szukają. Co więcej, umożliwia właścicielowi sklepu analizowanie poszukiwanych fraz i tym samym może on zaproponować internautom odpowiednie produkty.
Nie inwestujecie w marketing internetowy
Samo wystartowanie ze sklepem internetowym to nie wszystko, ponieważ nie będzie on sam z siebie generował ruchu. Nie ma co dziwić się brakowi zadowalających wyników sprzedażowych, jeżeli witrynę miesięcznie odwiedza sto osób!
Z tego względu powinniście (szczególnie w początkowej fazie) zainwestować w marketing internetowy i dotrzeć do pierwszych odbiorców. Na start sprawdzą się „doraźne” kampanie w Google i social mediach. Warto jednak pomyśleć też o pozycjonowaniu i content marketingu, czyli działaniach, które przynoszą długofalowe efekty.
Zidentyfikujcie problemy swojego sklepu i poprawcie jego wyniki!
Kiedy sklep internetowy nie prosperuje tak, jak oczekiwaliście, pierwszym założeniem może być, że coś jest nie tak z Waszymi produktami. Często jednak produkty są w porządku, a problem polega na tym, jak prezentujecie je światu. Być może opisy nie przekonują odwiedzających do zakupu, strona nie wygląda na godną zaufania lub nie wyświetla się poprawnie użytkownikom urządzeń mobilnych? Po zidentyfikowaniu problemów możecie zająć się ich naprawą. Następnie obserwujcie, jak rośnie sprzedaż Waszych produktów!